Silvia Pogoda spotkała się już z 7 osobami, wybranymi spośród zgłoszeń do tegorocznej edycji projektu „Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…vol. 3”. Poniżej prezentujemy dokumentację z sesji oraz opowiadamy o kulisach współpracy między fotografką a bohaterkami projektu. 

Silvia Pogoda sama przyznaje, że wybór osób do sesji był bardzo trudny, ponieważ dostała mnóstwo zgłoszeń, wiele osób otworzyło się w odpowiedziach, podzieliło się z nią swoimi historiami. W spotkaniach bardzo ważna była rozmowa, Silvia nie chciała narzucać swojej koncepcji, zależało jej na tym, aby bohaterki były jak najbardziej widoczne.

„Szczęśliwa jestem, że mogłam zostać sfotografowana przez Silvia Pogoda – to przeżycie było i jest! Wyjście poza schemat, że fotografia portretowa musi być jakaś, że ja mam być jakaś, wpasowania do ustaleń. Ja byłam, po prostu – obecna! Z tymi swoimi emocjami przerażenia kamerą, nie aparatem, z odpuszczeniem, pytaniem – kim jestem? i akceptacją, że mam wiele twarzy, i mam zgodę, i zaufanie, by Silvia wybrała sobie ze mnie to, co ją intryguje, co jej się podoba. Współpracowałam i pozwoliłam sobie zostać sobą, bez fantazjowania o roli, w której chciałabym się pokazać, dlatego tej sesji nie da się do końca opisać słowami, to była podróż, ekspresowa i wielowymiarowa, bo wywołała sporo refleksji i ona ze mną jeszcze jest” – tak o spotkaniu z Silvią Pogodą wypowiadała się Kasia, jedna z bohaterek sesji.

„To się albo wydarzy, albo nie. Trzeba otworzyć się na chwilę, na tu i teraz, to nie jest do zaplanowania” – tak Silvia Pogoda odpowiada na pytanie o to, jak można pokazać emocje drugiego człowieka na zdjęciu. Według fotografki portret jest symbiozą dwojga ludzi – osoby fotografowanej i fotografa, ważna jest świadomość tego, że to jest wspólne dzieło.

„Jak ktoś płakał, to prosiłam, żeby nie wycierał oczu. Chodziło o to, żeby pokazać emocje” – Silvia Pogoda. Na każdej z sesji pojawiało się sporo emocji, bohaterki podkreślają, że ważne dla nich było same spotkanie z fotografką i rozmowa. 

„Dla mnie to był proces. Silvia bardzo szybko stworzyła nastrój spotkania. Było kilka momentów, że poczułam takie flow, wyszłam z tego spotkania z ogromną dawką energii” – Ela, bohaterka sesji.

„Jeśli ktoś ma mnie zobaczyć prawdziwą, to będzie to Silvia” – Dora, bohaterka sesji. 

Projekt współfinansuje Miasto Stołeczne Warszawa

Autorki projektu: Monika Szewczyk-Wittek i Katarzyna Sagatowska
Organizatorzy: Fundacja Powiększenie, Wszyscy Jesteśmy Fotografami
Partner główny: E. Wedel
Partnerzy: Teatr Powszechny, Galeria Promocyjna
Patroni medialni:
Aktivist, Artinfo.pl, ELLE Polska, GoOut, NOTES.NA.6.TYGODNI, Radio TOK FM, TVP Kultura, Zwykłe Życie